SŁOWEM WSTĘPU

 
Latoszyn od wieków słynał ze znakomitych wód leczniczych wypływajacych u podnóza wzniesienia Palana Gera. Lecznicze zródła uczyniły z Latoszyna w XIX w. znane kapielisko. „ (…) około 1850 roku z inicjatywy Bobrownickiej z domu Morskiej, ówczesnej dziedziczki Latoszyna, wspieranej przez inz.Groisa, u podnóza Palanej Gery powstał niewielki zakład zdrojowo-kapielowy ze zródłami siarczanowymi, z których zaczeli korzystac juz nie tylko okoliczni mieszkancy.” Wies słyneła z niekonwencjonalnych metod leczenia chorób stawów, kosci, chorób skórnych: grzybicy, łuszczycy, chorób kobiecych, paralizów i niedowładów, a nawet otyłosci. Zakład ten został zniszczony przez huragan i pozar (najprawdopodobniej na przełomie XIX i XX wieku). Na miejscu starego zakładu w 1932 roku wybudowano nowoczesnie urzadzone łazienki, pensjonaty, karczme. Do zakładu zjezdzali kuracjusze z kraju i zagranicy, stawiajac go ponad Krynice i Szczawnice. Podczas II wojny swiatowej ten tetniacy zyciem osrodek został prawie całkowicie zniszczony i tylko mieszkancy okolic korzystali z cudownej wody, leczacej wszelkie schorzenia.

Latoszyn, to jedna z najstarszych wsi gminy Dębica. Istniała już w XII w., a jej pierwszym właścicielem był Teodor Gryta, wojewoda krakowski. Z tej wsi, skąd wywodzili się współwłaściciele Dębicy, pochodził jeden z najwybitniejszych reprezentantów rodu, profesor i sześciokrotny rektor Akademii Krakowskiej - Jan z Latoszyna. Latoszyn od wieków słynął ze znakomitych wód leczniczych wypływających u podnóża wzniesienia Palana Gera (zwana też Świątynią Peruna - niegdyś ośrodka prasłowiańskiego kultu). Lecznicze źródła uczyniły z Latoszyna w XIX w. znane kąpielisko.

" (…) około 1850 roku z inicjatywy Bobrownickiej z domu Morskiej, ówczesnej dziedziczki Latoszyna, wspieranej przez inż. Groisa, u podnóża Palanej Gery powstał niewielki zakład zdrojowo-kąpielowy ze źródłami siarczanowymi, z których zaczęli korzystać już nie tylko okoliczni mieszkańcy." Wieś słynęła z niekonwencjonalnych metod leczenia chorób (stawów, kości, chorób skórnych: grzybicy, łuszczycy, chorób kobiecych, paraliżów i niedowładów a nawet otyłości).

Zakład ten został zniszczony przez huragan i pożar (najprawdopodobniej na przełomie XIX i XX wieku). Na miejscu starego zakładu w 1932 roku wybudowano owocześnie urządzone łazienki, pensjonaty, karczmę. Do zakładu zjeżdżali kuracjusze z kraju i zagranicy, stawiając go ponad Krynicę i Szczawnicę. Podczas II wojny światowej ten tętniący życiem ośrodek został prawie całkowicie zniszczony i tylko mieszkańcy okolic korzystali, jak w dawnych wiekach z cudownej wody, leczącej wszelkie schorzenia Dziś władze Gminy Dębica za główny cel postawiły sobie przywrócenie tego magicznego miejsca do jego dawnej świetności.ci.